Papierów ciąg dalszy-(
Tak więc znowu jesteśmy w punkcie wyjścia(z papierami) bo po dokupieniu przez nas tej drugiej działki musimy się starać o wydanie nowych warunków zabudowy, które już mieliśmy wydane na tę pierwszą... no ale cóż poczekamy...wyjścia nie mamy.Od nowa musimy czekać na pozytywne opinie wszystkich sąsiadów czy aby na pewno nie będzie im przeszkadzać że zamiast dwóch domków powstanie jeden (kiedy?)...i pomału z sił opadamy z załatwianiem tego na odległość,ale i tak wielkie <DZIEKUJĘ>ślemy do rodziców...jednych i drugich bo to oni mają urwanie głowy z nami.A my?-tak strasznie niecierpliwi chcielibyśmy już tam kogoś widzieć na działce,jak tam sobie działa,no ale tych spraw nie przeskoczymy swoje odczekać musimy.